Polecamy wywiad z Ajakumbim Ajaxem Babą, który jako pierwszy Nigeryjczyk podbijał rok temu Błotną Ligę Mistrzów w ekipie Etno All Stars.

Hej Ajakumbi w ubiegłym roku świetnie zadebiutowałeś w rozgrywkach Błotnej Ligi Mistrzów? Jak wrażenia?
Dziękuję za pytanie. To było dla mnie pierwsze tego typu doświadczenie i czułem się niesamowicie. Nawet nie wiedziałem, że istnieje taka dyscyplina sportu. Jestem dumny, że wziąłem udział w turnieju.

Grałeś jako bramkarz, ale z tego co wspominałeś to w swojej drużynie w Warszawie występujesz na zupełnie innej pozycji, a ogólnie wolisz siatkówkę.
Nie jest to zupełnie coś nowego, czasami gramy w nogę z przyjaciółmi, a przez moje siatkarskie doświadczenie czasami stoję na bramce. Jednak preferuję grę na pozycji obrońcy.

Zagrałeś w drużynie ETHNO ALL STARS, w zasadzie zgrywaliście się dopiero na błotnym boisku – jak oceniasz wasz występ oraz chłopaków z drużyny?
To prawda, nie graliśmy wcześniej ze sobą, więc walka o każde zwycięstwo kosztowała nas sporo wysiłku. Dla większości z nas był to pierwszy raz na błocie, ale w naszej grze czuć było pasję. Jestem dumny z kolegów z drużyny.



Zaraz po turnieju otwarcie zapowiadałeś że postarasz się pojawić z Twoja macierzysta drużyną na kolejnej edycji naszej imprezy oraz że postaracie się zdecydowanie wygrać Ligę Mistrzów – możesz przybliżyć nam swoją ekipę, w czym upatrujesz szansy na Wasze zwycięstwo?
Ciągle staram się stworzyć własny zespół, ale jest to trudne, ponieważ często jestem poza miastem. Planuję przyjechać również w tym roku, może uda się nam odbudować zeszłoroczny zespół z kilkoma wzmocnieniami.

Pochodzisz z Nigerii która dostarczyła światu wielu fantastycznych piłkarz! Kto jest Twoim ulubionym zawodnikiem i jak obecnie wygląda sytuacja w kadrze Nigerii?
Tak, Nigeria to kopalnia piłkarskich talentów. Mój ulubiony zawodnik to Kanu Nwankwo. Był wyjątkowym graczem. Niestety, drużyna narodowa jest teraz w rozsypce. Musimy wrócić do gry, opierając skład na młodych, utalentowanych graczach. To od nich zależy przyszłość. Nie udało się nam zakwalifikować do dwóch ostatnich edycji Pucharu Narodów Afryki, to naprawdę wstyd.


Bardzo ważnym walorem Błotnej Ligi Mistrzów oraz Festiwalu z WIEJSKIEGO PODWÓRZA jest integracja. Jak oceniasz Czeremchę pod tym kątem:)?
Jestem wielkim zwolennikiem integracji i cieszyłem się widząc na festiwalu ludzi z tylu różnych państw. Miałem szczęście być częścią tego wydarzenia i liczę, że w tym roku znów się spotkamy:)!

Dziękujemy za rozmowę i mamy nadzieję na spotkanie w tym roku:)